"Proszę nie regulować odbiorników"... ;)
Coś, co tak wygląda, raczej nie wróży dobrego piwa.
Zaskoczenia nie było. Gdzieś daleko, daleko, ma to posmak piwa, w 90% jest to sztuczna, piwna lemoniada.
Pianki zero, nagazowanie rozpaczliwie słabe. Gorycz, cukier i barwniki. Takie odpustowe, tandetne i nic więcej.
2.
Spróbowałbyś Lubuskie, ale te zwykłe, jasne naturalne. Ciekaw jestem Twojego zdania. Ja osobiście bardzo lubie
OdpowiedzUsuńOczywiście, będzie opisane :)
OdpowiedzUsuńa ja tam lubie te zielone,bo przypomina w smaku te stare piwa ktore pilo sie nascie lat temu...teraz ze zdziwieniem zauwazam,ze wszystkie piwa(glownie te z reklam)nie roznia sie smakiem a smakuja jak woda...bierzmy przyklad z czechow ktorzy sa wierni zasadom i nie zmieniaja tego co dobre i prawdziwe np.Pilsner Urquel
OdpowiedzUsuńCałkiem smaczne piwo :)
OdpowiedzUsuńSmaczek: słodkie, z lekką nutą goryczki
Kolor: zielone
Pianka: szybko opada
Moc: słabe jak siki Weroniki, dla smakoszy a nie po to by się upić.
Jak dla mnie piwo bardzo smaczne, inne o tych przereklamowanych sików, oryginalny kolor, dobre na imprezy dla gospodarzy, by jak najdłużej wytrwać ;) Polecam ze względu na smak i kolor :)
Chyba opisujesz piwo które straciło ważność,
OdpowiedzUsuńbo piana jest i to super.
Dla normalnegop testu tego piwa wejdź:
http://terazpiwo.blogspot.com/2010/11/lubuskie-zielone-browar-witnica.html
Jebta sie
OdpowiedzUsuń