Piwo o naprawdę ślicznym kolorze, nie bez powodu nazwane zostało piwem bursztynowym... pianka próbuje walczyć, ale bez przekonania (na początku ładna, beżowa, potem totalny oklap)
Nie czuć klasycznego słodu, nie czuć wyraźnego chmielu, ma za to bardzo przyjemny, cierpki, chlebowy posmak. Trunek pełen barw i smakowych różności. Mimo, że samo w sobie jest już wystarczająco konkretne, widziałbym do tego chętnie dodatki - sery, wędzone wędliny, może oliweczka z migdałem.
Bardzo mi posmakowało.
Cena: dopiszę później, jak zerknę w paragon.
Moja ocena: 5.
Zaleta: ciekawy chlebowy posmak.
Wada: nie doszukujmy się.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Z powodu natłoku spamu, komentarze są moderowane. Sorry! takie czasy!