poniedziałek, 11 lipca 2011
Kult Pszenicznoje - Browar Krynica [4.5%]
Dawno nie piłem już pszenicznego, więc na tle ostatnich wynalazków smakuje dość egzotycznie. Kolor wręcz jaskrawo żółty, gęsta, biała pianka, ładnie trzymająca się do ostatniego łyka.
Piwo bardzo drożdżowe, myśląc o przekąsce od razu przed oczyma stanęła mi kromka ciepłego, domowego chleba - świetnie by się komponowało, no i obiad z głowy.
Leciutkie, bez zbytniego kwasu, owoce wyczuwalne dość wyraźnie, z tajemniczym, cierpkim posmakiem, któremu najbliżej chyba do skórki pomelo.
Zdaje się, że teraz jest w promocji (ok. 4zł) w Tesco, więc proponuje kupić więcej.
Ode mnie 4.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
też się skusiłem po wizycie w tesco :) pszeniczniak na upał niezastąpiony :) zwłaszcza dobry pszeniczniak
OdpowiedzUsuńTak też sobie pomyślałem, i widząc w Winotece promocję na Franciszkanera Dunkela od razu dwa wziąłem. Okazało się, że są na granicy przydatności do spożycia - jeden wylałem do zlewu, drugi dało się wypić. W tym momencie powiedzenie "dobry pszeniczniak nie jest zły" traci sens :( Trzeba uważać na promocje i patrzeć na daty...
OdpowiedzUsuńhehe zawsze sprawdzam daty, czy to na piwie, czy innych produktach, wolę nie trafiać na supermarketowe "leżaki" ;)
OdpowiedzUsuńTO:
OdpowiedzUsuńhttp://www.manufacturer.com/cimages/product/www.alibaba.com/0321/s/11105277_Svyturys_Baltas_Beer.jpg jest najlepsze pszeniczne piwo jakie piłam. W upalny dzień z cytryną ideał. Wg. twojej skali na 6
Lev - powyższy link już nie działa, dla potomnych, chodzi o piwo Svyturys Baltas.
OdpowiedzUsuńCo do piwa Kult, o którym mowa w tym artykule - piwo wyśmienite, bardzo naturalne. Podobne do świeżego piwa z jakiegoś małego browaru. Wspaniałe, choć przydałby się o jeden procent więcej. Polecam!