poniedziałek, 11 lipca 2011

Lubuskie zielone - Browar Witnica [4.2%]


"Proszę nie regulować odbiorników"... ;)

Coś, co tak wygląda, raczej nie wróży dobrego piwa.
Zaskoczenia nie było. Gdzieś daleko, daleko, ma to posmak piwa, w 90% jest to sztuczna, piwna lemoniada.
Pianki zero, nagazowanie rozpaczliwie słabe. Gorycz, cukier i barwniki. Takie odpustowe, tandetne i nic więcej.
2.

6 komentarzy:

  1. Spróbowałbyś Lubuskie, ale te zwykłe, jasne naturalne. Ciekaw jestem Twojego zdania. Ja osobiście bardzo lubie

    OdpowiedzUsuń
  2. Oczywiście, będzie opisane :)

    OdpowiedzUsuń
  3. a ja tam lubie te zielone,bo przypomina w smaku te stare piwa ktore pilo sie nascie lat temu...teraz ze zdziwieniem zauwazam,ze wszystkie piwa(glownie te z reklam)nie roznia sie smakiem a smakuja jak woda...bierzmy przyklad z czechow ktorzy sa wierni zasadom i nie zmieniaja tego co dobre i prawdziwe np.Pilsner Urquel

    OdpowiedzUsuń
  4. Całkiem smaczne piwo :)
    Smaczek: słodkie, z lekką nutą goryczki
    Kolor: zielone
    Pianka: szybko opada
    Moc: słabe jak siki Weroniki, dla smakoszy a nie po to by się upić.

    Jak dla mnie piwo bardzo smaczne, inne o tych przereklamowanych sików, oryginalny kolor, dobre na imprezy dla gospodarzy, by jak najdłużej wytrwać ;) Polecam ze względu na smak i kolor :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Chyba opisujesz piwo które straciło ważność,
    bo piana jest i to super.
    Dla normalnegop testu tego piwa wejdź:

    http://terazpiwo.blogspot.com/2010/11/lubuskie-zielone-browar-witnica.html

    OdpowiedzUsuń

Z powodu natłoku spamu, komentarze są moderowane. Sorry! takie czasy!