Skrajnie łagodne i leciutkie w smaku, żeby było jeszcze odrobinę lżejsze, było by nie do odróżnienia od wody z sokiem.
Leciutkie, nie znaczy złe.
Smakiem najbliżej zimnego Leszka z cytryną. Bardzo orzeźwiające, cytrynowe piwo. Słabsza wersja Desperadosa. 4.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Z powodu natłoku spamu, komentarze są moderowane. Sorry! takie czasy!