wtorek, 12 października 2010

deep


Panie kochany, a czego Pan za taką cenę się spodziewał... 1.40zł w Lidl, 4% mocy.
W sam raz na grilla do polewania karkówki, polecam też grupom AA jako odskocznia od herbatki.
Piwo tanie pod każdym względem :)

ALE nie jest złe. Barwa co prawda prawie przezroczysta, taki też smak - ani wyraźnego chmielu (czy też wyraźnej bydlęcej żółci), ani wyraźnego słodu - niemniej nie powoduje jakiegoś przykrego paraliżu szczęki. Świetne na szybkie, zimne piwo w trakcie obiadu - ani nie zapcha, ani w głowę nie pójdzie, ani nie włączy ssania.

Na puszce nie mogłem doszukać się producenta - roboczo kwalifikuję więc jako "Kraj pochodzenia: Lidl".
A co do oceny... trudno dać 1, bo to lepsze od Berliner Kindl ale przecież gorsze od Kviesu... chociaż... :) W swojej klasie lagerów nie jest najgorsze. daje 2. Piłem gorsze. Żeby śmieszniej było, były nierzadko dużo droższe.

2 komentarze:

Z powodu natłoku spamu, komentarze są moderowane. Sorry! takie czasy!